REŻYSERIA: CHRIS COLUMBUS
SCENARIUSZ: JOHN HUGHES
PRODUKCJA: USA
GATUNEK: KOMEDIA, FAMILIJNY
CZAS TRWANIA: 1h 43min
PREMIERA W POLSCE: 25 XII 1992
Tego filmu nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Nie ma na tym świecie ludzi, którzy by się nie zgodzili, że jest to najbardziej kultowy film o tematyce świątecznej jaki kiedykolwiek zrobiono. W Polsce Święta z Kevinem to już tradycja. Wiele rodzin nie wyobraża sobie Wigilii bez wspólnego oglądania słynnego Kevin sam w domu. Co takiego ma w sobie ten film, że 24.12 o 20:00 od 13 lat przyciąga przed telewizory tysiące ludzi? Dokładne odpowiedzenie na pytanie jest pewnym wyzwaniem i zawiera w sobie wiele niejasności. Ale jedno jest pewne; ten kto go obejrzy, tego nie pożałuje ...
Tym, którzy nie znają jeszcze opowieści pt. Kevin, postaram się ową przybliżyć. Dzień przed Bożym Narodzeniem. 15-osobowa rodzina McCallisterów wyjeżdża jutro na Święta do Paryża. W nocy w wyniku silnego wiatru zostają uszkodzone okoliczne linie elektryczne. Wszystkie pobliskie domy zostają pozbawione prądu. Następnego dnia, niczego nieświadomi McCallisterowie zasypiają na samolot. W domu rozpętuje się istny chaos. Liczy się tylko jedno: dotrzeć na lotnisko. W ostatniej chwili wyjeżdżają i docierają na czas na swój lot. Dopiero będąc w połowie drogi do celu, orientują się, że o czymś zapomnieli. O swoim najmłodszym synu - Kevinie. 8-letnie dziecko zostaje pozostawione samemu sobie. Jednak Kevin nie jest zwykłym chłopcem i już niebawem przyjdzie mu to udowodnić w walce z dwoma bandytami, którzy chcą okraść jego dom ...
Nielubiany wśród dorosłych, uwielbiany przez dzieci. Ale czemu dorośli w niektórych przypadkach aż tak go nie lubią? Często słyszę, że najbardziej irytująca jest nieśmiertelność dwójki bandziorów. Najpierw spada ze schodów, podam dostaje żelazkiem w głowie, staje gołą stopą na gwóźdź, znowu spada ze schodów i dostaje puszką farby w głowę. Ale co tam, idzie dalej. Może irytować? Może. Ale czy aż tak bardzo by go w ogóle nie oglądać? Nie sądzę. Owszem muszę przyznać, że filmie jest kilka niewyjaśnionych spraw i niedociągnięć. Ale nie są na tyle poważne by zniechęcić do siebie ludzi (co można zauważyć między innymi w jego ciągle wysokiej popularności).
Moja ocena: 10/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz